W komunii z Sercem Jezusa

Pragnąc, zdobywam Go.

Moje źródło na pustyni to Serce Jezusa.

Tu powracam do siebie...

Wiele jest dróg poznania Boga, sam Pan objawia się nam na wiele sposobów, daje nam siebie w darze swego Syna. To zrodzenie Boga, przychodzenie na świat dla człowieka, by objawić mu pełnię miłości, jest szczytowym punktem roku liturgicznego, czyli uroczystości Bożego Narodzenia. Bóg objawia się człowiekowi przez Syna, Bóg przychodzi do serca człowieka przez Serce Syna, przez Najświętsze Serce Jezusa. Gdyby Bóg nie uznał nas za swoje dzieci, nie przyszedłby do nas.

Ojciec otwiera włócznią Serce swego Najmilszego Syna, abyśmy mogli na wieki czerpać łaskę po łasce. Jakiż to dar? Jakaż to łaska? Zatrzymajmy się, zostawmy niepotrzebne myśli i zmartwienia. Spójrzmy oczyma duszy, serca i z uczuciem w przebity bok Chrystusa, w przestrzeń Jego mistycznego Ciała, we wnętrze Boga. Wpatrując się w Ranę Serca Jezusa poczujmy się wybrani i zaproszeni do wejścia w głębiny Bożej miłości, wewnętrznego światła Chrystusa, który wskazuje nam drogę. Pozwólmy by Jezus nas ogarnął, by Jego Duch nas przeniknął i odnowił. Pokaż nam Panie Twoje skarby ukryte w Ranach, w Twoim Sercu, abyśmy mogli zaczerpnąć wody żywej, dającej nowe poznanie, Twoje myśli, daj nam kosztować już dzisiaj Twoich darów i głosić Twoją miłość - życie wieczne.

Źródło Bożej Prawdy nigdy nie przestaje bić mocą miłości, nie zamyka się przed człowiekiem, ale otwiera wciąż nowe horyzonty.

sobota, 25 maja 2013

Moje kapłaństwo



Miłość rodzi siłę do ofiary codziennie składanej Umiłowanemu
Ofiara pozostawania w miłości
Ofiara milczenia 
Ofiara modlitwy
Ofiara bycia ostatnim
Ofiara bycia mało zauważanym
Ofiara pozostawania bez możności czynu
Ofiara rezygnacji ze swoich pomysłów
Ofiara wierności Duchowi Świętemu zawsze i pomimo wszystko
Moje kapłaństwo
Łaska po łasce wypraszana u tronu Ojca
Łaska bycia blisko Serca Jezusa 
Łaska trwania w Jego Kapłaństwie
Kapłaństwo - po to żyje
Kapłaństwo - moje życie
Jezus


1 komentarz:

  1. Niesamowite ... Miłość rodzi siłę do ofiary codziennie składanej Umiłowanemu....
    Jutro idzienmy na tą ofiarę Jezusa...
    ale codzień my mamy oddawać się Jemu.. w najzwyklejszej codzienności... i przyjmować Go...

    OdpowiedzUsuń